Brak produktów
Pochodzenie: Brazylia – Ameryka Południowa Wysokość upraw: 800 – 1300...
Pochodzenie: Kolumbia – Ameryka Południowa Wysokość upraw: 800 – 1900...
Pochodzenie: Azja, Ameryka Południowa, Ameryka Środkowa Gatunek: 80%...
Pochodzenie: Honduras – Ameryka Środkowa Wysokość upraw: 1500 – 2000...
Kawa specialty Pochodzenie: Meksyk...
Opublikowany
2020-08-26 07:35:12
Kategorie
Przepis na smak
Chociaż trudno w to uwierzyć, patrząc na prognozy pogody zapowiadające temperatury powyżej 20 stopni przez cały nadchodzący tydzień, to od kalendarzowego początku jesieni dzieli nas mniej niż miesiąc. Jak przygotować się na nieuchronne ochłodzenie? Nalewka kawowa brzmi całkiem nieźle jako remedium na jesienną słotę, nieprawdaż?
Oczywiście najłatwiej byłoby kupić gotową nalewkę i nie zaprzątać sobie głowy kuchennymi eksperymentami. Dlaczego chcielibyśmy Was jednak zachęcić do przygotowania jej samodzielnie? Sklepowy trunek, mimo że wygodniejszy, ma pewne cechy wspólne z produktem, przed którym ostrzegaliśmy was już kilkukrotnie, czyli kawami sprzedawanymi w formie zmielonej.
Mówiąc wprost – nie wiemy co tam tak naprawdę siedzi! Tak jak kupienie ziarnistej kawy pozwoli nam na ocenę jej jakości oraz zmielenie jej w sposób odpowiedni do naszej ulubionej metody, tak przygotowanie nalewki samodzielnie pozwoli na dostosowanie smaku oraz mocy do naszych oczekiwań.
Kawówka ma też naturalną przewagę nad większością nalewek, które zwykliśmy przygotowywać. Domowe nalewki najczęściej kojarzą się nam z owocami. Rześka pigwówka, słodka wiśniówka, cierpka aroniówka, każdy owoc ma rolę, w której sprawdza się najlepiej. Jaką przewagę ma więc nalewka kawowa? Przepis jest dużo prostszy niż na takie z owocami, to po pierwsze…
Przepis na kawową nalewkę jest znacznie prostszy niż na tradycyjnie przygotowywane nalewki z owoców
Ale tak na poważnie, chodzi o to, że dostęp do wysokiej jakości kawy mamy cały rok, w przeciwieństwie do owoców uprawianych w naszym klimacie, dużo bardziej zależnych od pory roku.
Tak więc niezależnie od tego czy natrafiliście na ten artykuł na koniec lata, czy też w środku zimy, nic nie stoi na przeszkodzie, aby sięgnąć po ziarno z naszej oferty i spróbować swoich sił w przygotowywaniu kawówki.
Przepis jest stosunkowo łatwy i pozostawia sporo możliwości do eksperymentów z ulubionymi dodatkami. My przedstawimy dwie wersje przepisu, różniące się jedynie mocą gotowego produktu.
Składniki:
Ok, składniki gotowe, czas zabrać się za warzenie! Proces jest dosyć prosty, ale dla pewności opiszemy wszystko krok po kroku.
Teoretycznie powinniśmy dać jej jeszcze miesiąc w butelce na „ułożenie się”, ale warto spróbować jej na tym etapie, żeby mieć punkt odniesienia, który pozwoli nam na określenie, kiedy faktycznie będzie gotowa do podania.
Tak przygotowywana jest nalewka kawowa na spirytusie. Obiecaliśmy wersję przepisu, która zaowocuje delikatniejszym w smaku i mocy rezultatem. Rozwiązanie jest bardzo proste – nalewka kawowa na wódce! Cały przepis wygląda dokładnie tak samo, z tą jedynie różnicą, że zamiast spirytusu używamy słabszej procentowo wódki.
Finalny efekt naszej pracy - nalewka kawowa
Kawówka sama w sobie świetnie sprawdza się jako deser. Jej słodycz jest jednak dosyć subtelna, jeżeli więc mamy ochotę na coś bardziej tradycyjnie deserowego, można ją zestawić z jednym z naszych kawowych ciast, albo…
Albo wykorzystać jako składnik tiramisu! Co prawda w tym lekkim włoskim deserze tradycyjnie nie używa się alkoholu, a biszkopty muskane są zaledwie ostudzoną kawą.
Wariacja na temat tego przepisu, gdzie kawę zastępujemy likierem amaretto zdaje się być jednak popularniejsza niż oryginalna, pozbawiona procentów wersja. Dlaczego więc nie spróbować zastąpić sklepowego amaretto naszą własną, rzemieślniczą nalewką? Efekt może być naprawdę zaskakujący, szczególnie jeżeli zdecydujecie się wykorzystać do przygotowania nalewki kawę o oryginalnym profilu smakowym. Nasz przepis na tiramisu znajdziecie tutaj.
Któż nie lubi dostać butelki dobrego trunku w prezencie. Przyznacie jednak, że jest to pewnego rodzaju prezentowe lenistwo. Nalewka kawowa, szczególnie taka z przygotowaną własnoręcznie estetyczną etykietą pokazuje, że nad prezentem spędziliśmy nieco więcej czasu niż zajmuje przebiegnięcie przez specjalistyczny sklep tuż przed wizytą u solenizanta!
Mamy nadzieję, że wiecie już jak zrobić kawówkę! Jako że w przepisie wykorzystujemy stosunkowo niewiele składników, to łatwo będzie pomnożyć proporcje i przygotować na tyle nalewki, aby móc obdarować nieco więcej znajomych bądź krewnych. A co najważniejsze, nalewka się nie psuje! W najgorszym wypadku przestanie się zmieniać, ale z naszych doświadczeń wynika, że im dłużej pozwolimy jej odpoczywać po ostatecznym zabutelkowaniu, tym bardziej zbalansowanym i szlachetnym smakiem się odwdzięczy.
A jakie są Wasze doświadczenia z tematem jakim jest kawówka? Przepis, który podaliśmy jest dość podstawowy, może macie jakieś nieoczywiste dodatki, które zmieniają charakter nalewki? Zamieniamy się w słuch! A jeżeli chcielibyście rady odnośnie doboru kawy z naszego asortymentu do tego albo innych deserów, zapraszamy do kontaktu – chętnie pomożemy!