Kawa a cholesterol. Czy rezygnacja z kawy jest konieczna?
Zdrowie to bez wątpienia wartość nadrzędna. Czasem, aby się nim cieszyć przez długie lata, należy wprowadzić w swoim życiu kilka zmian. Czy kawa a cholesterol, który znacznie przewyższa normę, to dobre połączenie? Odpowiedź znajdziecie poniżej!
Kawa a cholesterol − jaki jest związek między nimi?
Espresso, americano, latte czy cappuccino – miliony ludzi na całym świecie swój poranek rozpoczynają od tych ciepłych, aromatycznych napojów.
Nie od dziś wiadomo, że kawa może mieć zbawienny wpływ na funkcjonowanie ludzkiego organizmu. Zawarta w niej kofeina to psychoaktywna substancja, która pobudza, poprawia koncentrację i ułatwia funkcjonowanie po ciężkiej, nieprzespanej nocy. Badania wykazały, że mała czarna spożywana w rozsądnych ilościach zmniejsza ryzyko śmierci z powodu problemów sercowo-naczyniowych, cukrzycy, a nawet samobójstwa! A jak sprawa wygląda w przypadku cholesterolu? Czy kawa a wysoki cholesterol to duet, który ma ze sobą coś wspólnego?
Cholesterol to substancja zaliczana do klasy lipidów. Bierze ona udział w budowie błony komórkowej. To właśnie dzięki temu syntetyzowana jest ze słońca witamina D3. Odpowiedni poziom cholesterolu jest więc niezbędny do pracy całego organizmu. Problem pojawia się jednak wtedy, gdy profil lipidowy przekracza bezpieczne normy. Mówimy wtedy o dominacji „złego cholesterolu”, czyli frakcji LDL. Jego nadmiar w surowicy krwi podnosi ryzyko wystąpienia niebezpiecznych dla życia chorób sercowo-naczyniowych.
Kafestol i kafeol to związki zawarte w ziarnach kawy, które są odpowiedzialne za zwiększenie poziomu cholesterolu we krwi. Duża ilość tych substancji, należących do grupy diterpenów, wydziela się w momencie, kiedy zalewamy naszą ulubioną kawę wrzącą wodą. Diterpeny, czyli oleje kawowe, mają znaczny wpływ na zdolność metabolizowania i regulowania stężenia cholesterolu przez organizm. Dzieje się tak dlatego, że oleje kawowe osłabiają działanie trzech genów w wątrobie, które są odpowiedzialne za proces regulacji poziomu cholesterolu. Co więcej, diterpeny mogą bezpośrednio przyczyniać się do zmniejszania ilości kwasów żółciowych syntezowanych w wątrobie.
Badania wykazały, że po wprowadzeniu do organizmu około 10 mg kafestolu, całkowity poziom cholesterolu wzrasta o średnio 5 mg.
Sprawdźcie również: Czy kawa podnosi ciśnienie? Nadciśnienie a picie kawy
Czy kawa podnosi cholesterol? Wyjaśniamy
Przytoczone wyżej wiadomości mogły Was zaniepokoić, jeśli sami borykacie się z problemem, jakim jest zbyt wysoki poziom cholesterolu, a jednocześnie uwielbiacie rozkoszować się filiżanką ulubionej kawy. Jednak odpowiedź na pytanie, czy kawa podwyższa cholesterol jest znacznie bardziej skomplikowana.
Trzydzieści lat temu profesor z Uniwersytetu w Göteborgu w Szwecji, Dag Thelle, odkrył, że picie kawy podnosi ogólny poziom cholesterolu oraz cholesterolu LDL. Wielkość tego efektu jest tak duża, że kawa może mieć szkodliwy wpływ na układ krążenia.
Dalsze eksperymenty pozwoliły zweryfikować odpowiedzialne za to substancje, a kolejne badania pokazały, że ich wpływ można łatwo wyeliminować za pomocą zwykłego filtra. Okazuje się, że niefiltrowana kawa zawiera aż 30 razy więcej szkodliwych związków niż ta przefiltrowana!
Sam profesor Dag Thelle mówi: „Nieprzefiltrowana kawa zawiera substancje, które podnoszą stężenie cholesterolu we krwi. Użycie filtra usuwa je i obniża ryzyko ataku serca oraz przedwczesnej śmierci”.
Z kolei Norwescy badacze do swojego eksperymentu zaprosili ponad pół miliona zdrowych kobiet i mężczyzn w wieku od 20 do 79 lat. Ochotników badano przez okres 20 lat. Wyniki badania pokazały, że picie gotowanej lub przygotowanej we frenchpressie niefiltrowanej kawy podnosiło ryzyko śmierci z powodów chorób sercowo-naczyniowych.
Co ciekawe, picie przefiltrowanej kawy, najlepiej przez filtr papierowy, okazało się być lepsze dla zdrowia niż całkowite zrezygnowanie z tego aromatycznego, pobudzającego napoju.
Kawa przefiltrowana aż o 15% zmniejszała ryzyko śmierci z dowolnej przyczyny. Ten sam rodzaj kawy o 12% zmniejszał ryzyko śmierci z powodu chorób sercowo-naczyniowych u mężczyzn i o 20% u kobiet.
Zgodnie z wynikami badań osoby, które każdego dnia piły od jednej do czterech filiżanek filtrowanej kawy, charakteryzowały się najniższym wskaźnikiem śmiertelności.
Kawa z filtra zmniejsza ryzyko śmierci aż o 15% z dowolnej przyczyny
Kawa a wysoki cholesterol − czy trzeba rezygnować z tego aromatycznego napoju?
Czy kawa podnosi cholesterol? To zależy wyłącznie od tego, w jaki sposób ją przygotujecie.
Holendrzy zgodnie twierdzą, że dla naszego zdrowia najlepsza będzie kawa parzona z użyciem filtra papierowego. Ten niepozorny przyrząd skutecznie wchłania diterpeny, a w efekcie zapobiega przedostawaniu się ich do organizmu.
Na podobny efekt nie można liczyć wtedy, gdy zdecydujecie się na filtry metalowe. Kawa z praski francuskiej, sypana, gotowana czy zalana wrzątkiem będzie zawierała tyle samo związków z grupy diterpenów.
Wolna od kafestolu i kafeolu jest natomiast popularna kawa rozpuszczalna. Proces jej produkcji powoduje, że diterpeny zostają w całości usunięte. My jednak nie jesteśmy w naszej palarni z naturalnych przyczyn fanami kawy rozpuszczalnej :).
Dietetyk Lisa Drayer mówi: „Kawa niefiltrowana, jak kawa po grecku i turecku, która jest gotowana, lub kawa przygotowana we frenchpressie zawiera większe ilości kafestolu i kahweolu, chemikaliów znajdujących się w kropelkach tłuszczu unoszących się w kawie, a także w fusach”.
Zaś wspomniany już wcześniej Dag Thelle dodaje: „Osoby, które wiedzą, że mają wysoki poziom cholesterolu i chcą coś z tym zrobić, powinny trzymać się z dala od niefiltrowanej kawy, w tym kawy parzonej w kawiarni. Wszyscy inni mogą pić kawę z czystym sumieniem, ale niech korzystają z filtrów”.
Dla naszego zdrowia najlepsza będzie kawa parzona z użyciem filtra papierowego.
Przeczytajcie także: Kawa na diecie. Można czy nie?
Czy kawa na cholesterol to dobry pomysł? Zależy, jak ją przyrządzicie
Zmagacie się z podwyższonym poziomem cholesterolu? Okazuje się, że wcale nie musicie rezygnować ze swojego ulubionego napoju, jakim jest kawa! Na cholesterol wpływ ma znacznie więcej czynników, takich jak brak aktywności fizycznej, niezdrowa dieta czy geny.
Jedna, dwie lub trzy filiżanki kawy nie zaszkodzą, jeśli napój przygotujecie w odpowiedni sposób. Zrezygnujcie z niefiltrowanej kawy na rzecz tej przepuszczonej przez papierowy filtr. Wasz organizm będzie Wam za to wdzięczny!
W poszukiwaniu aromatycznych mieszanek udajcie się do palarni kawy Darvea. W naszym asortymencie znajdziecie wyłącznie najlepszej jakości ziarna, które zachwycą Was niepowtarzalnym smakiem. Delektujcie się nim na zdrowie!
