Kawa mocha – przepis na kawę jak z kawiarni
Szczęśliwego Nowego Roku! Dostaliście może na święta kawę albo kawowe akcesoria? Jeżeli tak, to nowy rok z pewnością warto zacząć od nowego kawowego przepisu! Dziś dowiemy się jak przygotowywana jest kawa mocha. Przepis nie jest trudny, a z pewnością umili Wam powrót do codziennych obowiązków!
Zanim przejdziemy do samego przepisu, poznajmy trochę kawowej historii! Kawa mocha, a konkretnie jej nazwa, wywodzi się z jednego z najstarszych kawowych regionów świata. Mowa o Jemenie, który nota bene będzie w tym roku na ustach wielu kawoszy, z uwagi na obiecującą rewitalizację tamtejszych upraw.
Jemen pojawia się najczęściej w kawowych dyskusjach wtedy, kiedy zastanawiamy się nad samym początkiem historii uprawy i parzenia kawy. W tej kwestii istnieje spór, ponieważ brakuje dokładnych danych, pozwalających jednoznacznie stwierdzić, czy za kolebkę kawy powinno uznać się Etiopię, czy też właśnie Jemen.
No dobrze, a skąd wzięła się nazwa mocha? Kawa eksportowana z Jemenu przez wiele wieków rozpoczynała swoją podróż w porcie Al Moka i wszystko wskazuje na to, że to stąd wzięła się nazwa używana potem w kawowej nomenklaturze w najróżniejszych znaczeniach.
Historię Jemenu warto znać, i warto ją śledzić ze względu na podejmowane tam obecnie kawowe przedsięwzięcia. Przepis, o którym dzisiaj opowiemy, mimo że określany nazwą o jemeńskiej etymologii, wywodzi się jednak raczej z włoskiego Piemontu. To tam w połowie XIX wieku zaczęła się historia łączenia kawy z czekoladą i śmietaną.
Kawa mocha – świetny pomysł na ćwiczenia dla przyszłego baristy
Kawy mleczne i ogólnie ujmując takie z dodatkami są dosyć polaryzującym tematem wśród kawoszy. Można się czasem spotkać z opiniami, że słodzenie i przyprawianie kawy, to marnowanie jej naturalnego potencjału, który można wydobyć pracując nad metodą zaparzania. W takim podejściu jest ziarno prawdy – jeżeli chcemy poznać prawdziwy charakter danego ziarna, to musimy najpierw spróbować go w możliwie najczystszej postaci, bez poprawiających smak dodatków.
Przeczytajcie także: Kawa z mlekiem – rodzaje, właściwości i kaloryczność
Łączenie z kawy z mlekiem to nic złego!
Czy picie czarnej kawy, to jedyne słuszne podejście do tego napoju? Absolutnie nie! Łączenie kawy z mlekiem ma wielowiekową historię i uważanie go za „pójście na łatwiznę” jest przesadnym uproszczeniem. Skład mleka, sposób jego ubijania, a także proporcje w jakich należy dodać go do kawy, to pole do eksperymentów równie obszerne, co przygotowywanie dripa, czy też opracowywanie składu mineralnego wody.
Zostań domowym baristą
Jeżeli więc chcielibyśmy spróbować bycia baristą, czy to domowym, czy też takim pracującym za barem, to nie powinniśmy zamykać się na kawy z dodatkami. Wręcz przeciwnie, trening przygotowywania filiżankowych deserów takich jak kawa mocha z ekspresu może okazać się wiedzą niezbędną do rozpoczęcia profesjonalnej kariery w tym zawodzie.
Czym powinna być kawa mocha? Przepis pozwoli Wam uzyskać delikatny, słodki smak, który wielu przywodzi na myśl skojarzenia z kakao lub gorącą czekoladą. Zastanówmy się więc jak przygotować ją przy użyciu naturalnych składników, omijając przesłodzone syropy, czy też magiczne „świąteczne przyprawy”.
Kawa mocha – przepis na kawę jak z kawiarni
Jak trudna do zrobienia jest kawa mocha? Przepis może być oczywiście skomplikowany, zawierać wskazówki nie tylko co do regionu pochodzenia kawy, ale też dodawanej czekolady. My postaraliśmy się go jednak uprościć tak, aby każdy kto wraz z nowym rokiem zechce zacząć swoją kawową przygodę, miał szansę na szybki i efektowny eksperyment.
Czego będziemy potrzebować:
- Duży słoik z zakrętką,
- Kubek świeżo zaparzonej kawy,
- ¼ szklanki mleka,
- Płaska łyżka niesłodzonego kakao,
- Łyżka cukru,
- Łyżka śmietany kremówki,
- Bita śmietana (opcjonalnie).
Gotowi na wyzwanie mocha? Kawa, przepis oraz trochę chęci i zaczynamy!
- Delikatnie przestudzoną kawę (tak żebyśmy się nie oparzyli dotykając słoika) razem z pozostałymi składnikami ostrożnie wlewamy do słoika, wstępnie mieszamy, a następnie dokładnie zakręcamy i mocno wstrząsamy.
- Powstałą mieszankę wlewamy do wysokiej szklanki i jeżeli chcemy, dekorujemy z wierzchu bitą śmietaną. Jeśli obawiamy się, że podczas mieszania kawa wytraciła zbyt dużo temperatury, przed dodaniem bitej śmietany możemy wstawić całość na 30 sekund do mikrofalówki.
I gotowe! Prawda, że proste?
Które ziarna naszej kawy Darvea polecamy do mocha?
Jak w tytule - jakie ziarno najlepiej wybrać jako podstawę do przygotowania naparu jakim jest kawa mocha? Przepis w tej kwestii pozostawia Wam dowolność. Wybierzcie taką jak lubicie i sprawdźcie, czy Wam zasmakuje! Jeżeli potrzebujecie jednak rady, co do punktu wyjścia dla takich eksperymentów, to polecamy tradycyjnie, średnio paloną Brazylię Santos. Mocny, klasyczny smak świetnie zbalansuje naturalną słodycz mleka, śmietanki i wyraziste nuty kakao.
Przeczytajcie także: Jak zrobić frappe? Instrukcja krok po kroku!
Z czym podawać kawę mocha?
Stali czytelnicy wiedzą, że na naszym blogu oprócz kawowych ciekawostek można też znaleźć sporo przepisów na około-kawowe wypieki. Jeżeli zdecydujemy się na podanie kawy mocha z takim ciastem (np. z sernikiem albo ciastem czekoladowym), to warto ograniczyć wtedy cukier wykorzystany do przygotowania naszej mokki. Dzięki temu uzyskamy bardziej zbalansowane połączenie, nie grożące przesłodzeniem.
Kawa mocha, to domowy sposób na rozpoczęcie przygody baristycznej
Stwórzcie klimat przytulnej kawiarni w swoim domu!
Wszystko wskazuje na to, że od regularnych wizyt w kawiarniach dzieli nas jeszcze nieco czasu. Warto więc zadbać o klimat i jakość naparów w domu! Obserwujcie bacznie naszego bloga i sklep, a zanim się obejrzycie będziecie serwować Waszym domownikom i gościom kawę przywodzącą na myśl najlepsze kawiarnie!
W nowym roku zamierzamy kontynuować wyjaśnianie kawowych mitów, degustacje naszych kaw według najróżniejszych kluczów, dopracowywanie klasycznych przepisów na metody przelewowe, a także sugerowanie odpowiedzialnych środowiskowo sposobów na cieszenie się kawą.
Oczywiście tak samo jak w minionym roku, jeżeli jest jakiś temat, który chcielibyście zobaczyć opisany na łamach naszego bloga, dajcie znać! Chętnie pomożemy w doborze prezentu dla bliskiego kawosza, doradzimy od jakich ziaren samemu zacząć kawową przygodę, albo jak dostroić Wasze własne przepisy na metody przelewowe tak, aby lepiej odpowiadały Waszym gustom. Gotowi na nową odsłonę kawowej przygody? My już nie możemy się doczekać!
Zerknijcie teraz na półki naszego sklepu a my życzymy Wam smacznego!