Kawa na ból głowy. Czy mała czarna jest w stanie zastąpić leki przeciwbólowe?
Dzień bez filiżanki kawy jest dla Was dniem straconym? Jeśli odpowiedź na to pytanie jest twierdząca, to należycie do większości. Czy faktycznie ten aromatyczny napój ma tak cudowne działanie i kawa na ból głowy to rozwiązanie zastępujące tabletki? A może jest wręcz przeciwnie i to ona wywołuje ból głowy? Odpowiedzi na te i inne pytania znajdziecie poniżej!
Aż 80% ludzi na świecie każdego dnia piję kawę. Filiżanka tego aromatycznego napoju to dla wielu część codziennej rutyny. Prawdziwi koneserzy piją go ze względu na niekwestionowane walory smakowe i zapachowe, a inni – ponieważ nie potrafią się bez niego obudzić. Czy kawa wywołuje ból głowy? A może przeciwnie – jest skutecznym lekiem na tę nieprzyjemną dolegliwość? Postanowiliśmy to sprawdzić!
Kawa a ból głowy. Mała czarna go uśmierza czy… powoduje?
Ból głowy może być efektem zmęczenia, niewyspania albo mieć związek z wahającym się ciśnieniem. W takich przypadkach filiżanka kawy może być dobrym rozwiązaniem. O ile nie cierpicie na nadciśnienie tętnicze, a małą czarną pijacie w racjonalnych ilościach, to raczej nie grozi Wam ryzyko wystąpienia bólu głowy po kawie.
Sprawa wygląda nieco inaczej, jeśli zdecydujecie się na gwałtowne odstawienie kawy. Ból głowy jest wtedy bardzo prawdopodobnym scenariuszem. Jeśli od lat regularnie pijecie kawę, a nagle zdecydujecie się na drastyczny kofeinowy detoks, to niestety początkowo musicie liczyć się z nieprzyjemnymi symptomami.
Kawa na ból głowy. Czy mała czarna zadziała jak lek?
Kofeina jest obecna w kawie, ale nie tylko. Ten składnik znaleźć można również w liściach herbaty, yerba mate, nasionach kakaowca, guarany i orzeszkach koli. Przez wiele osób uważana jest nie tylko za smaczną używkę, ale również za środek przeciwbólowy. To stwierdzenie jest w zupełności poprawne.
Obecne na rynku preparaty przeciwbólowe często są połączeniem paracetamolu i kofeiny. Ta druga uzupełnia przeciwbólowe i przeciwgorączkowe działanie leku – a to wszystko za sprawą tego, że posiada działanie przeciwzapalne, antyoksydacyjne oraz uaktywnia odpowiedź immunologiczną organizmu. I choć może wydawać się to szokujące, to zestawienie kawy i paracetamolu jest skuteczne podczas leczenia przeziębienia i grypy. Mówi się nawet, że kofeina wzmacnia działanie przeciwbólowe paracetamolu aż o 66%!
Jeszcze skuteczniejszym rozwiązaniem jest picie małej czarnej z dodatkiem soku z cytryny. W ten sposób do organizmu zostaje dostarczona nie tylko kofeina, ale także cenna w przypadku budowania odporności witamina C.
Kawa z dodatkiem cytryny? Czemu nie - do organizmu dostarczymy również witaminę C
Przeczytajcie też: Czy można mieć uczulenie na kawę? Jak się ono objawia?
Lek od trucizny może różnić dawka, więc zachowajcie umiar
Każdy raz na jakiś czas boryka się z problemem, jakim jest ból głowy. Kawa może w tym przypadku okazać się trafnym rozwiązaniem, ale nawet w przypadku dobroczynnych substancji wskazany jest zdrowy rozsądek i umiar. Zdecydowanie nie powinniście pić całego dzbanka kawy, jeśli dokucza Wam uporczywy ból głowy. Dwie filiżanki małej czarnej to odpowiednia porcja dla osoby zdrowej – takiej, która nie uskarża się na żadne schorzenia. Zwiększenie dawki kawy nie wzmocni działania substancji. Możecie się wręcz spodziewać odwrotnych efektów.
W jakich przypadkach kawa nie jest dobrym remedium na ból głowy?
Chociaż kawa może wyeliminować niektóre nieprzyjemne dolegliwości, warto pamiętać o szczególnie istotnym aspekcie – mała czarna to nie magiczne lekarstwo na wszystko. Ten aromatyczny napój nie poradzi sobie z każdym bólem. Co więcej, nie każdy może traktować ją jako remedium. Kto nie powinien pić kawy na ból głowy?
Kawa na ból głowy? Nie jeśli chorujesz na nadciśnienie
Na zawartą w kawie kofeinę muszą uważać przede wszystkim osoby, które borykają się z nadciśnieniem tętniczym. Im mała czarna może zaszkodzić – po wypiciu tego napoju trzeba liczyć się z wystąpieniem silniejszych bólów głowy, trudnością z koncentracją i ogólnym rozdrażnieniem. W najgorszym wypadku możliwe jest nawet pojawienie się palpitacji serca.
Osoby, które chorują na nadciśnienie tętnicze, powinny kontrolować nie tylko spożycie kawy, ale także ilość przyjmowanych środków przeciwbólowych, których częstym składnikiem jest kofeina. W przypadku wątpliwości najlepiej zapytać lekarza, z jakich środków przeciwbólowych możecie korzystać bez obaw.
Osoby, które chorują na nadciśnienie tętnicze, powinny kontrolować spożycie kawy jak też i ilość przyjmowanych środków przeciwbólowych, których częstym składnikiem jest kofeina. W razie wątpliwości należy skonsultować się z lekarzem
Przeczytajcie także: Czy kawa podnosi ciśnienie? Nadciśnienie a picie kawy
Kawa na migrenę? Zdania są podzielone
W przypadku migrenowych bólów głowy nawet naukowcom trudno jest jednoznacznie stwierdzić, czy kawa jest wskazana. To kwestia bardzo indywidualna. Kofeina sama w sobie bardzo rzadko bywa czynnikiem, który wyzwala migrenę. Ważne, by osoby cierpiące na tę dolegliwość wypijały maksymalnie dwie filiżanki kawy dziennie.
Warto jednak wspomnieć, że wiele leków przeciwmigrenowych i przeciwbólowych zawiera kofeinę. Sami zdecydujcie, czy w Waszym przypadku mała czarna jest lekarstwem, czy może wręcz przeciwnie – trucizną.
– Na podstawie naszych badań wydaje się, że picie jednego lub dwóch napojów kofeinowych w ciągu dnia nie wydaje się być związane z rozwojem migrenowego bólu głowy, jednak trzy lub więcej porcji może wiązać się z większym prawdopodobieństwem wystąpienia bólu głowy. (…) Rola kofeiny jest szczególnie złożona, ponieważ może wywołać atak, ale także pomaga kontrolować objawy –mówi dr Elizabeth Mostofsky, główny ekspert badań, w których naukowcy ocenili rolę napojów kofeinowych jako czynnika potencjalnie wywołującego migrenę.
– Wpływ kofeiny zależy zarówno od dawki, jak i częstotliwości, ale ponieważ przeprowadzono niewiele prospektywnych badań dotyczących bezpośredniego ryzyka migrenowych bólów głowy po spożyciu napojów zawierających kofeinę, istnieje niewiele dowodów na sformułowanie zaleceń dietetycznych dla osób z migreną – dodaje.
Zrezygnuj z kawy, jeśli Twój stan zdrowia Ci na to nie pozwala
Nie wszystkim osobom służy kawa. Ból głowy w takim przypadku musi być leczony innymi sposobami. Jeśli Wasz lekarz zalecił Wam wyeliminowanie małej czarnej z diety, to zdecydowanie powinniście przestrzegać jego zaleceń. Ten napój nie będzie dobrym remedium na ból głowy u osób, które cierpią na wrzody, zgagę albo są uczulone na kawę. Pamiętajcie, że zdrowie to kwestia indywidualna i nie każdemu pomoże ta sama substancja.
Nasze organizmy różnie reagują na picie kawy. Jeżeli zdrowie tego wymaga i lekarz tak zaleca, powinniśmy odstawić ten czarny napój
Polecamy także: Czy kawa szkodzi nerkom? Poznaj wyniki badań naukowych!
Kluczem do sukcesu jest umiar – filiżanka kawy pomoże, dzbanek niekoniecznie
Jak się okazuje, w niektórych przypadkach kawa jest skutecznym lekarstwem na ból głowy. Pamiętajcie jednak, by pić ją w rozsądnych ilościach. Przygotowując codzienną filiżankę kawy, pamiętajcie o słynnej maksymie: „Nie liczy się ilość, tylko jakość”. W poszukiwaniu mieszanek najlepszej jakości ziaren udajcie się do naszego sklepu internetowego. Kawy z naszej palarni kawy Darvea, które w nim znajdziecie, to prawdziwa rozkosz dla zmysłów!
