Kawa w Turcji. Zobaczcie, jak pije się ten napój w Kraju Półksiężyca
Turcja to po Włoszech i Brazylii prawdopodobnie najmocniej kojarzone z kawą kraje. Nie bez powodu! Kawa w Turcji to jeden z kluczowych elementów kultury kulinarnej, a metody zaparzania, które się stamtąd wywodzą znacznie odbiegają od tego, do czego jesteśmy przyzwyczajeni w naszym kręgu kulturowym.
Oczywiście „kawa po turecku” to pojęcie, które niejednokrotnie mieliśmy okazję słyszeć wychowując się w Polsce. Jednak to co u nas zwykło się tak określać, to po prostu zwyczajowa „zalewajka”, która z tym jak faktycznie smakuje kawa w Turcji nie ma wiele wspólnego. Postaramy się dzisiaj dokładniej przedstawić Wam tę różnicę. Na sam początek nieco historii!
Kawa w Turcji - jak wyglądały jej początki?
Skąd w tym kraju wzięła się kawa? Turcja ze względu na położenie geograficzne wydaje się miejscem, gdzie kawa powinna być znana właściwie od zawsze, jednak dwa najpopularniejsze podania wskazują, że napar ten pojawił się tam dopiero w XVI-tym wieku.
Wedle pierwszego przekazu, kawa w Turcji pojawia się za sprawą Otomańskiego zarządcy z Jemenu, który chciał zyskać względy sułtana Sulejmana Wspaniałego, i w tym celu poczęstował go nowoodkrytym naparem. Sułtanowi kawa bardzo posmakowała i od tego momentu miała ona zacząć zyskiwać popularność.
Druga historia mówi o dwóch kupcach, Hakamie z Aleppo i Shamsie z Damaszku, którzy przeprowadzili się do Stambułu z zamiarem importowania tam ziaren kawy, a następnie otwarcia tam jednej z pierwszych kawiarni, ulokowanej w dzielnicy Tahtekale.
Historie niekoniecznie muszą się wykluczać, ponieważ obie wskazują na podobny przedział czasowy i podkreślają rolę ówczesnego sułtana w tym jaką popularność zyskał napój. Skoro wiemy już skąd wzięła się kawa w Turcji, przyjrzyjmy się związanym z nią tamtejszym tradycjom.
Zwyczaje związane z piciem kawy w Turcji
Jednym z ciekawych zwyczajów związanych kulturą kawową w Turcji jest przygotowywanie kawy przez przyszłą żonę dla swojego partnera podczas jego pierwszych oficjalnych wizyt w jej domu rodzinnym. Podczas pierwszej wizyty, wedle tradycji kobieta powinna dodać do kawy nieco soli, co ma w zamyśle przetestować cierpliwość przyszłego męża.
Kawa w Turcji tradycyjnie podawana jest z rachatłukumem, czyli charakterystycznym bliskowschodnim wyrobem cukierniczym przygotowywanym na podstawie mąki ziemniaczanej. Czym jeszcze wyróżnia się w tej kwestii Turcja? Kawa podawana jest ze szklanką wody, jednak woda ta jest przeznaczona do innego celu niż ta podawana z włoskim espresso.
Kiedy szklankę wody dostajemy z espresso, należy ją wypić przed kawą, tak aby oczyścić kubki smakowe i móc w pełni doświadczyć intensywnego smaku naparu. W wypadku tradycyjnej kawy tureckiej, wodę pijemy po naparze. Ma to na celu usunięcie z ust resztek zmielonych ziaren, które z powodu braku filtracji znajdują się w gotowym naparze.
W wypadku tradycyjnej kawy tureckiej, wodę pijemy po spożyciu kawy. Odwrotnie niż przy espresso.
Poznajcie najbardziej znane tureckie kawy
W największych tureckich miastach takich jak Ankara czy Stambuł kawę pije się podobnie jak w naszym kręgu kulturowym, można tam też znaleźć kawiarnie specialty zajmujące się nowoczesnymi metodami przelewowymi.
W tradycyjnych lokalach (a czasem nawet straganach) próżno jednak szukać różnorodności do których przyzwyczaiły nas kawiarnie, które odwiedzamy na co dzień. Tradycyjna kawa turecka przygotowywana jest przy pomocy jednej metody, a jedyna kwestia zmieniająca się w zależności od preferencji klienta to ilość cukru i ewentualnie przypraw takich jak kardamon lub cynamon.
Szczegóły metody przygotowywania mogą różnić się między lokalami, nie ma tam bowiem miejsca na ścisłe przestrzeganie standardów takich jak nasze 60 gramów kawy na litr wody, czy też dopasowywanie temperatury wody do stopnia wypalenia ziaren.
Turecka kawa żyje swoim własnym życiem, w znacznej mierze niezależnym od zachodnich standardów. My nie mieliśmy jeszcze okazji osobiście spróbować tradycyjnej türk kahvesii, chętnie więc poznamy Wasze opinie, jeżeli Wam się już udało!
Szczegóły przygotowania tureckiej kawy mogą się różnić pomiędzy lokalami, stąd kawa ta żyje w znacznej mierze swoim niezależnym życiem
PRZECZYTAJ TEŻ: Spożycie kawy na świecie. Statystyki są zaskakujące!
Zasmakujcie w tureckiej kawie dzięki produktom Darvea
„Kawa z Turcji” to pojęcie podobnie problematyczne co „kawa z Włoch”. Jeżeli interesujecie się już kawą od dłuższego czasu, to zapewne zdajecie sobie sprawę, że kawa ani we Włoszech, ani w Turcji nie rośnie, a już na pewno nie jest uprawiana na skalę przemysłową.
Kiedy mówimy więc o kawie włoskiej lub tureckiej, nie chodzi wbrew pozorom o pochodzenie ziaren, a o sposób przyrządzania i podawania takiej kawy. Różnica, którą czujecie między espresso zaparzonym w domu, a tym wypitym przy stoliku na kawiarnianym tarasie w słonecznej Italii wynika raczej z okoliczności, niż z faktycznych różnic w profilu smakowym kawy ;-).
Kawę turecką możecie więc bez problemu przygotować w domu przy użyciu ziaren z naszej rzemieślniczej palarni. Zajmie to nieco więcej czasu niż kawa z ekspresu automatycznego czy szybki AeroPress, ale może to być ciekawy dodatek do towarzyskiego spotkania, albo odmiana w kawowej rutynie.
A jakie ziarna polecimy Wam do przygotowania takiej kawy? Przede wszystkim trzeba będzie wybrać takie z nieco niżej położonych upraw, ponieważ ziarna na kawę turecką trzeba bardzo drobno zmielić, a im wyżej rośnie krzew, tym ziarna są twardsze. Polecamy ziarna palone w stopniu średnim, o tradycyjnym, czekoladowo-orzechowym profilu.
Na pewno dobrze sprawdzą się Columbia Excelso, Brazylia Santos albo Aktywny Poranek, ale zawsze możecie spróbować po prostu ze swoim ulubionym ciemniej palonym ziarnem - a nuż odkryjecie swój nowy ulubiony sposób na kawę! Warto dodać, że w naszej palarni oferujemy również co jakiś czas serie kaw w ciemnym paleniu – dla miłośników mocnych doznań. Śledźcie uważnie naszą stronę.
Przygotowanie kawy po turecku zajmie nam więcej czasu niż zaparzenie jej w AeroPressie lub w ekspresie automatycznym
Jak przygotowuje się kawę po turecku?
Przyjęło się u w naszym otoczeniu i potocznej mowie, że kawa po turecku oznacza kawę tzw. "zalewajkę". Nie jest to prawda, gdyż procedura parzenia kawy po turecku jest o wiele bardziej złożona i czasochłonna. Stąd przygotowaliśmy w tym celu odrębny artykuł, który mówi nam jak przygotowuję się kawę po turecku. Zapraszamy do naszego wcześniejszego artykułu: Kawa po turecku - przepis naszego baristy!.
Orientalna podróż do krainy pachnącej kawą
Kawa turecka to część kawowej historii, która dla wielu może okazać się zaskakująca. Niesamowite jest to, jak popularna pozostaje tradycyjna metoda jej parzenia. Dzięki temu możemy doświadczyć praktycznie identycznych wrażeń smakowych co kawosze sprzed setek lat!
A jeżeli studiując nasz przepis na kawę po turecku uznacie, że potrzebujecie kawy zanim jeszcze zabierzecie się za poszukiwania tygielka, to zapraszamy Was na naszą stronę, gdzie jak zawsze czekają na Was świeżo palone ziarna oraz niezbędne akcesoria.